Duo ciuszki czyli jak to matka chce się lansować z córą w tych samych ciuchach :)

Uwielbiam kreatywne rzeczy i jak widzę coś fajnego to próbuję to zrobić sama.
Czasem jednak widzę coś pięknego i mierzę siły na zamiary, kalkuluję czy dam radę to w tej chwili zrobić, ile mnie to będzie kosztować, ile czasu na to poświęcę,czy będzie to na tym samym poziomie co wykonany produkt przez kogoś innego.
To, że potrafię coś robić sama, nie znaczy, że wszystko już zrobię samemu, nie cenię innych artystów i nie kupuję ich wytworów- oj nie wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że robiąc coś własnoręcznie docenia się innych rękodzielników i pracę, którą wkładają w swoje wytwory.

Jakiś czas temu na pewnej grupie na portalu społecznościowym spotkałam pewną ciekawą osobę i bardzo spodobało mi się to co tworzy.

Kiedy zobaczyłam jakie Monika szyje cudeńka od razu wiedziałam, że muszę złożyć zamówienie.

Zdecydowałam się na zakup dwóch identycznych płaszczyków i dresików dla mnie i córy.

Ciuszki już do mnie dotarły i jestem zachwycona jakością i dokładnością z jaką zostały uszyte. Materiały najlepszej jakości, a wykonanie perfekcyjne. 

Swoje nosiłam (oczywiście aparat został w domu podczas wypadu w nowych ciuchach, ale zamierzam to nadrobić i pokazać Wam jak się noszą), natomiast Alicja musi podrosnąć, bo chciałam, żeby śmigała w nowych ciuszkach już na swoich nogach, a nie tylko w nich leżała, dlatego zamówiłam dla niej większe rozmiary.

Póki co wklejam tylko foty "na płasko", ale spodziewajcie się jeszcze posta, gdzie zobaczycie ciuchy  na "żywych obiektach" :)

Poniżej jeszcze więcej zdjęć mojego zamówienia jeszcze zanim trafiło w moje ręce :)

Jeśli Wam się spodobały ubrania uszyte przez "Sto powodów do szycia" to zapraszam na stronę i gorąco polecam, bo ja jestem bardzo zadowolona  <klik>

Poniżej wrzucę Wam zdjęcia jakie wspaniałe cuda wychodzą spod igły Moniki ze "Sto powodów do szycia"