Natknęłam się na Cotton Ball Lights, które mamuśki kupują do pokoików dziecięcych i się złamałam i też kupiłam :)
Termin porodu minął, lampki też przyszły. Zdążyliśmy zamontować kulki na sznurze i wylądowałam na porodówce ;)
Nasze dziecię przyszło na świat 05.12.2014r.
Kilka dni później po powrocie ze szpitala, wreszcie udało się dokończyć montowanie lampek i oficjalnie skończyć pokoik dziecięcy :)
Teraz już w pełni kompletny prezentuje się tak:
Lampki zakupione w sklepie http://www.cottonballlights.pl/