wtorek, 3 marca 2015

Zabawka uszyta przez mamę najlepszą zabawką na świecie!



Jeszcze mając Dziecia w brzuchu wpadłam na pomysł uszycia zabawek dla córeczki, o których pisałam tutaj <klik>
Właśnie teraz nadeszła ta legendarna chwila, kiedy serce matki (czyt. moje:P)  rośnie jak widzi zafascynowaną córę wpatrzoną w kostkę, którą to matka szyła, wkładając tony miłości.

Tyle serca w tą zabawkę matka włożyła, że się napatrzeć i nacieszyć fascynacją córy nie może :)
Teraz pozostało mi ćwiczyć biceps, bo w ręku mamy kostka cieszy najbardziej ;) albo muszę pomyśleć nad zamontowaniem "silniczka kręcącego" kostką, bo wtedy jest największa frajda :D











4 komentarze:

  1. Śliczna Córeczka :)
    Ja się boję maszyny... jedyne co z ręcznych robótek potrafię to haftowanie :) tyle, że to mało użyteczne jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Haftowanie też super umiejętność, możesz wyhaftować inicjały dziecia, przyozdabiać pościel, ręczniki, zabawki itd :D Chyba też muszę się nauczyć ;)

      Usuń
  2. Super! Ja teraz szyję kocyk i pokrowce na poduchy, ale taką kostkę też chyba sprawię synkowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocyk też świetny pomysł! Ja uszyłam już organizer i kosz na zabawki i teraz pościel jeszcze z tym samym wzorem szyję :)

      Usuń