niedziela, 15 lutego 2015

Nowy projekt :)

Dzisiaj moje dziecko pobiło kolejny raz swój własny rekord- przespała bez przerwy prawie 7 godzin!!!
A ja? A ja od pobudki o 3:30 nie mogę spać :/ Leżałam z otwartymi oczami i z milionem myśli w głowie. Coś dzisiaj się zmieniło.... Wróciła energia, ale ze zdwojoną siłą! I tak też zamiast korzystać z ciszy i spać jak reszta rodziny, ja od 4:45 na nogach, właśnie piję herbatkę i wcinam śniadanie ;)


A co jeśli to jednorazowy przypływ? Proszę nie, niech już tak zostanie :)

Prawie trzy miesiące wspólnego życia za nami, organizacja dnia coraz lepsza, więc powoli znajduje czas na drobne przyjemności, już nie mówiąc o dzisiejszym "zastrzyku energii"- pranie wstawione, śniadanie zrobione, miejsce dla Aliśki na zabawę dzisiejszą już naszykowane  :)

Pora wyjąć maszynę do szycia, ogarnąć dom i zabrać się za dalsze urządzanie.
Najważniejsze zając się projektem, który siedział w głowie przez ostatni miesiąc :)


2 komentarze:

  1. Super, zazdroszczę :) Jestem ciekawa, kiedy mój synuś zacznie przesypiać noce. Maszyna to kolejny fajny motyw w tym wpisie - ja też mam kilka projektów w realizacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za jak najszybsze przespane noce :) i śledzę poczynania z maszyną :D

      Usuń